niedziela, 25 stycznia 2015

It's better now.

Pozbierać jest się dziesięć razy trudniej, niż rozsypać.- Suzanne Collins

Ponad trzy miesiące minęło odkąd ostatni raz tutaj pisałam. Ten czas przyniósł wiele dobrych momentów, które przeplatały się z chwilami słabości i smutku. Każdego dnia myślę sobie, że to już czas, aby pozbierać się i zapomnieć o wszystkich niepowodzeniach, stratach i złych wyborach. Jest to trudniejsze, niż przypuszczałam. Wszystko siedzi we mnie i nie mogę znaleźć wyjścia (albo boję się) aby, to uwolnić i UWOLNIĆ SAMĄ SIEBIE. 

Teraz o tych dobrych momentach.
Semestr na studiach minął błyskawicznie. Możliwe, że wynika to z tego, iż mało przebywałam na uczelni, na zajęciach, z powodu pracy. Przyszła sesja. Kierunek, który studiuje nie wymaga dużego zaangażowania w trakcie semestru. Kumulacja zaliczeń, oddawania projektów przypada na dwa tygodnie przed sesją. W tym czasie nie znajdzie się dnia bez nauki, czy szukania pomysłów i natchnień do zrealizowania zadań poleconych przez ćwiczeniowców. Na szczęście pozostało tylko kilka egzaminów i na początku lutego będzie już po wszystkim :)

W październiku zapisałam się na siłownie. Namówiła mnie do tego koleżanka, której bardzo za to dziękuje. To była najlepsza decyzja podjęta w tym trudnym dla mnie okresie. 
Jestem pozytywnie zaskoczona, jak wiele dobrego wniosło to do mojego życia. Za mną już trzeci miesiąc i w nigdy w życiu nie przypuszczałabym, że tak długo wytrzymam bez szukania sobie wymówek. Wyznaczyłam sobie CEL, do którego dążę i mam dużą motywacje i wiarę, że uda mi się tego dokonać. Najważniejsze, że widzę efekty i postępy. Obecnie jestem w trakcie dwutygodniowej przerwy wynikającej z natłoku egzaminów. Staram się poświęcać cenny czas na naukę, aby nie musieć dodatkowo starać się w sesji poprawkowej. Na razie mi to wychodzi:)

W końcu zakupiłam smartfona, mojego pierwszego. Długo nie mogłam przekonać się do dotykowych telefonów, jednak teraz wiem, że warto było. Wybór padł na Samsunga Galaxy s4 Mini. Nie będę się rozpisywała o jego wadach i zaletach. Wiem jedno- gdybym miała wybierać jeszcze raz kupiłabym własnie ten model. 
Założyłam konto na INSTAGRAMIE. Zapraszam do odwiedzania. @asienio

Zabieram się za nadrabianie zaległości. Dużo postów przede mną do przeczytania:)
Udanej niedzieli i tygodnia!

Gdzie jest zima??

8 komentarzy:

  1. Smartfony to dobra rzecz :D
    A co do zimy, to u mnie jest, wczoraj przyszła, niestety trochę się spóźniła :)
    Obserwuję i pozdrawiam,
    http://nada--blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. zgadza się, czasami jesteśmy zbyt wielkimi masochistami dla samych siebie i nie potrafimy się od czegoś uwolnić..

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też planuję zapisać się na siłownię ;) Gratuluję zakupu smartfona, mam nadzieję, że będzie Ci dobrze służył! I powodzenia na egzaminach :*

    - HELLO-WONDERFUL - klik

    OdpowiedzUsuń
  4. Też od niedawna mam smartfona i rzeczywiście życie stało się tak jakby wygodniejsze :)
    Też chciałabym pochodzić trochę na siłownię, ale najbliższą mam 15 km od siebie. Dobrze ze moją pracą jest taniec to mam ruchu pod dostatkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach i zapomniałam napisać - dodaję do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie piękne zdjęcie :) za to ja zimy mam dość :)
    http://anettexstuff.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładne zdj ;)
    Obserwujemy? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hey!

    Sehr toller Post und ich werde ab jetzt auf jeden fall deinen Blog öfters ansehen! :)
    Würde mich sehr freuen, wenn du auch mal bei mir vorbei schaust!

    Liebe Grüße,

    WMBG




    WMBG//Instagram//Lookbook//Facebook//Kleiderkreisel

    OdpowiedzUsuń